Być może nie znaliście tego aktora i gdy usłyszeliście dziś w radiu "nie żyje Richard Kiel znany z filmów o Bondzie i Szczęk" zastanawialiście się, o którego ze złoczyńców chodzi. Aktor nie należał do łamaczy kobiecych serc i trudno pomylić go z Brade,m Pitem, co absolutnie nie znaczy, że nie był charakterystyczny.


1. Niegroźny gigant
Aktor miał 217cm wzrostu i mocną posturę.
Tu na zdjęciu z rodziną.
2. Ujmujący blaszany uśmiech
Znany z "Szpiega, który mnie kochał". Niezniszczalne, kobaltowe zęby były oprócz jego siły asem w rękawie w walczył z Bondem.
3. Życiowy człowiek
Mogliście spotkać go w klubie nocnym, a nim wszedł na filmową drogę sprzedawał też działki cmentarne. nNapisał autobiografię Making it BIG in the Movies.
Uważam, że rola jego życia to "Sławny wielki facet ze srebrnymi zębami" z Inspektora Gadżeta. :D
Myślę też, że to dobry moment na melancholijne spojrzenie na scenę, z której klatka po klatce odchodzą kolejne postacie. Ze sceny razem z przedawnionymi technikami znikła czerń i biel. Postacie przestały należeć już do konkretnych obozów,bo oprócz wyboru DOBRA i ZŁA mają do sprostania psychologicznym rozterkom współczesnych realiów. Bardziej rozstrajają, niż śmieszą. Problemem nie jest skok z dachu rozpędzonego pociągu, lecz kolejny zdradzający mąż i problemy z niezrozumieniem przez najbliższych. Rozwijająca się w nieskończoność szpula pomysłów współczesnych twórców wtłacza na scenę postacie liche i wątłe, które dzięki przełomowym wydarzeniom zesłanym im zza kulis zostają KIMŚ WIELKIM. Ludźmi sukcesu. Niedługo nie będzie na tej scenie także szarości. Bo czy nie jest tak, że każdy z nas jest przekonany o swojej wyjątkowości i odrębności? Dlaczego więc nie mamy oglądać na ekranie bohaterów podobnych do nas?! A właśnie. Dobrze byłoby zdążyć z dojrzeniem aktorów. Już niebawem bijący gwiezdny blask zdolny jest nas oślepić. Bywa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz