
Cel: Narnia
Na początku ostrzeżenie: miejcie ze sobą chusteczkę pod ręką, bo wdzierający się w nozdrza zapach naftaliny jest nie do zniesienia. Jak spakować się do Narnii? Otóż jeśli nie mamy na miejscu żadnego znajomego fauna, który mógłby przechować nasz ekwipunek, radzę zaopatrzyć się jedynie w absolutnie najpotrzebniejsze rzeczy. Dlaczego? Trudno jest przemierzać lasy, łąki i wszystkie inne miejsca magicznej krainy, gdzie przygoda czeka na każdym kroku, z tobołami na plecach. Gdy zgubimy drogę o pomoc można zwrócić się do jednorożców, faunów bądź borsuków. Ci ostatni z pewnością od razu zaproszą nas do swojej norki na herbatkę (czy wspomniałam o tym że zwierzęta mówią?) Pod zadnym pozorem nie wolno dotykać wrogo wyglądających posągów, ponieważ nie spostrzeżemy jak prędko odgryzą nam rękę. UWAGA na ptasie mleczka! W najgorszym razie można skończyć jako drżący z zimna niewolnik w lodowym pałacu.
Plusy: to niezwykła malowniczość, baśniowość i urok krainy. Narnia pozwala odkryć inne kultury (ród naszych dalekich kuzynek driad, nimf i cyklopów) oraz nasycić oko obrazami, których na próżno szukać nawet na kartach książek. Jest świetną propozycją dla wiecznie zapracowanych dorosłych, którzy zapomnieli już, jak to jest być beztroskim dzieckiem. Wycieczka stanowi również świetną sposobność do rozmyślań i filozofowania. Gęstwiny krzewów,przygrzewające słońce i namacalna magiczność tego świata sprawi, że powieki same się zamykają. UWAGA: pobyt w Narnii przyczynia się jednak do zakurzenia się naszej fantazji i możliwe jest zardzewienie mechanizmu wyobraźni! Ta kraina jest jak ze snów, nie ma więc potrzeby kreowania jej w naszym umyśle.
Już niebawem kolejna oferta wycieczki w nieznane. Zwiedzaj świat z CineExpresem!
Nadrabiam zaległości na blogu :)
OdpowiedzUsuńSkoro już jesteśmy przy Narnii, to wiesz może, czy planują już ekranizację kolejnej części?