...nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet. :)
Czyli szkoła już mi się znudziła a do wakacji daleko. Czas wyruszyć w podróż w nieznane!
Cel: Hogwart
W drodze do Hogwartu o walizkę z szatami, kociołkami i różdżką zatroszczyć się jednak trzeba. Warto również pamiętać, żeby do kieszeni schować szczurka. W wypadku deszczu czarna spiczasta czapka będzie trafem w dziesiątkę (w tym sezonie te podobne do Magicznej Tiary są ponoć modne). By nie piszczało w brzuchu przez drogę warto wrzucić na ząb czekoladową żabę.
Plusy: zważywszy na to, że nadciąga najbardziej surowa dla zmarzluchów pora roku, która nie ma ani krzty wyrozumiałości dla zapominalskich o szaliku, Hogwart będzie idealnym miejscem dla wszystkich tych, którzy jej nie znoszą. W paskudnie zimny sobotni poranek można bowiem wybrać się na pyszne, ciepłe, kremowe piwo do Hogsmeade.
Ponadto klimat Świąt Bożego Narodzenia wyczuwa się w Hogwarcie bardzo wcześnie, wręcz niemożliwe jest nie poddać się magicznemu klimatowi. Taka wycieczka gwarantuje więc, że zapomnicie o paskudnej aurze za oknem i z pełnym zaangażowaniem wdrożycie się w przygotowania się do najcudowniejszych świąt w roku...
Już niebawem kolejna oferta wycieczki w nieznane. Zwiedzaj świat z CineExpresem!
Już nie mogę się doczekać następnych wycieczek, a w podróż z Harrym z chęcią wybiorę się po raz drugi, żeby wprawić się w świąteczny nastrój :D
OdpowiedzUsuńNo i przepis na piwo kremowe!!!!! Wypróbuję na pewno <3